niedziela, 25 stycznia 2015

Tort truskawkowo-śmietankowy!

BARDZO, BARDZO dziękuję za 1000 wyświetleń bloga!
(od tego się zaczyna! ;) )

W nagrodę przepis na tort truskawkowo-śmietankowy.
Bo tak brzmiało zamówienie. Pierwsza myśl? Skąd ja na 7 stycznia truskawki wytrzasnę? I jak zrobić z mrożonych? Powstał przepis-hybryda wielu innych z paroma moimi dodatkami.

To że truskawkowy to jeszcze nic... Otóż, miał być on z czołgiem. W ruch poszedł więc mój raczej znikomy talent plastyczny i o wiele większy talent Ali, której bardzo dziękuję za pomoc.

Efekty?


Biszkopt:
  • 5 jajek
  • 3/4 szkl. cukru
  • szklanka mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka z cukrem zmiksować na puch (zajmie to około 10 min. mikserem ręcznym). Delikatnie wmieszać mąkę wymieszaną z proszkiem. Masę przełożyć do okrągłej tortownicy o śr. 20 cm z dnem wyłożonym papierem do pieczenia. Piec w temp. 160 stopni około 35-40 min. ( do tzw. suchego patyczka).
Biszkopt przekroić na 3 blaty. Najlepiej ściąć także ewentualną górkę, bo im równiejsze blaty, tym lepiej wygląda lukier plastyczny na torcie.

Masa śmietankowa:
  • 200 ml śmietany kremówki (36%)
  • 250 g serka mascarpone
  • 5 pełnych łyżek cukru pudru (lub więcej, do smaku)

Śmietanę kremówkę (schłodzoną) ubić na sztywną masę, pod koniec ubijania dodając cukier puder. Dodać do niej serek mascarpone i dokładnie wymieszać, by nie było grudek. Ja to robię w dalszym ciągu mikserem, potrzebujemy zaledwie kilka jego obrotów, by masa się nie zwarzyła. 

Masa truskawkowa:
  • 2 galaretki truskawkowe rozpuszczone w 500 ml wrzacej wody (o 1/2 mniej niż nakazuje instrukcja na opakowaniu galaretek)
  • 300 g truskawek (świeżych lub rozmrożonych)

Galaretki wystudzić. Część truskawek wyłożyć na blat biszkoptowy. Zalać częścią galaretki. Odłożyć do lodówki do stężenia. Następnie wyjąć z lodówki, wyłożyć kolejną warstwę truskawek, znowu wylać na nią niedużo galaretki. Po steżeniu wylać na wierzch resztę galaretki. Nałożyć drugi biszkopt, masę śmietankową, biszkopt. 

Krem maślany:
  • kostka masła
  • szklanka cukru pudru
Masło zmiksować z cukrem do utrzymania puszystej masy. Dokładnie obłożyć kremem wierzch i boki tortu, ponieważ masa cukrowa może się rozpuścić w kontakcie ze śmietaną i mascarpone.

Lukier plastyczny:
  • 800 g cukru pudru (możliwe, że będzie mniej)
  • 3 łyżeczki glukozy
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • 50 ml gorącej wody 

Żelatynę rozpuścić w gorącej (ale nie wrzącej!) wodzie. Dodać glukozę, wymieszać. Na stolnicę wysypać 3/4 cukru, zagnieść z żelatyną i glukozą. Jeżeli masa będzie zbyt klejąca-dodać cukru, jeżeli będzie się kruszyć- rozpuszczonej żelatyny. To moment na dodanie barwników. Najpraktyczniejsze są te w proszku, trzeba po prostu zagnieść odrobinkę z masą. Wałkować na macie (silikonowej, teflonowej...). Zamiast podsypywać czymkolwiek najlepiej smarować... olejem... Jakkolwiek głupio to brzmi. Gdy chcemy powlec cały tort, po rozwałkowaniu masy na grubość 2-3mm ostrożnie odwracamy matę i jeszcze ostrożniej odklejamy masę. Ta ilość masy starcza na obłożenie tortu o średnicy 20cm, zrobienie czołgu, a jeszcze trochę zostanie.

Smacznego! :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz